poniedziałek, 30 lipca 2012

( 22 ) " Dziewczynka, która widziała zbyt wiele " Małgorzata Warda

Małgorzata Warda
Prószyński i S-ka
2012 rok
318 stron
Ocena 5,5 / 6



Książka opowiada losy rodzeństwa, Ani i Aarona, których mama zaczyna chorować, jej stan się pogarsza z dnia na dzień co skutkuje przeprowadzką rodzeństwa do ciotki. I w tym właśnie momencie zaczyna się piekło, dzieci są narażone na bezsens cierpienia i przemocy. Aaron jako starszy brat stara się ochronić Anię przed całym złem, ale jak to w życiu bywa, nie jest to proste zadanie. Dzieci nie mogą liczyć na pomoc nikogo z dorosłych, są po prostu pozostawione same sobie w tej tragicznej sytuacji.

Pani Małgorzata Warda porusza problem przemocy domowej w bardzo wyrazisty i niejednokrotnie okrutny sposób. Nie można obojętnie przejść obok tej książki, a obrazy w niej pokazane zapadają w pamięć na długo. Strasznie ciężko napisać mi cokolwiek więcej, a to chyba dlatego, że emocje jeszcze nie opadły, muszę na spokojnie podejść do tematu przedstawionego w książce i wtedy sklecę jeszcze kilka słów. Najważniejsze jest to, że to ważna książka i na prawdę warto się z nią zapoznać.

Książkę przeczytałam w ramach akcji " Włóczykijka "


sobota, 28 lipca 2012

( 21 ) " Ani żadnej rzeczy " PM Nowak

PM Nowak
Wydawnictwo Czarna Owca
2012 rok
352 strony
Ocena 5,5 / 6







W Podkowie Leśnej zostaje zastrzelona Katarzyna Cebulska a śledztwem dowodzi Komisarz Jacek Zakrzeński z Komendy Stołecznej Policji. Komisarz praktycznie od początku sprawy jest przekonany, że jego wybór podejrzanego jest bezbłędny, niestety niedoświadczony prokurator, Kacper Wilk z którym współpracuje, już tak przekonany nie jest. W momencie kiedy Zakrzeński nie potrafi podważyć alibi głównego podejrzanego, prokurator Wilk postanawia włączyć się do śledztwa. Jak często bywa w przypadku morderstw, także i ta historia trafia na czołówki brukowych gazet i tutaj zaczyna się problem... Pod naciskiem prasy młody prokurator zaczyna wysnuwać coraz to nowe hipotezy, które skrzętnie przekazuje Zakrzeńskiemu. Co z tego wyjdzie, czy współpraca Zakrzeńskiego i Wilka zakończy się schwytaniem winnego ?

Przyznam szczerze, że sięgnęłam po książkę z ciekawością, tym bardziej, że od dawna nie udało mi się przeczytać polskiego kryminału, który byłby wart poświęconego mu czasu ale tym razem nie żałuję. Książka jest pisana spójnie i ciekawym językiem, a rozdziały podzielone na poszczególne dni pozwalają odczuć wrażenie, że na bieżąco uczestniczymy w śledztwie. Już na początku książki spodobała mi się ta nie typowa para współpracowników: młody, niedoświadczony i lekko ekscentryczny Kacper Wilk a z drugiej strony, " stary wyjadacz" i jeden z najlepszych śledczych Komendy Stołecznej Policji Jacek Zakrzeński. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się ich dalsze losy, tym bardziej, że książka ta jest początkiem serii kryminałów z tymi bohaterami. Kryminał zaskoczył mnie pozytywnie, chociaż kilka wątków na początku mnie nudziło, nagle okazało się, że są one istotne dla całości fabuły. Po przeczytaniu tego debiutu czuję niedosyt i mam nadzieję na zaspokojenie go kolejną pozycją tego autora.


Kilka słów o autorze :
PM Nowak (ur. 1977) – językoznawca, repatriant, tłumacz. Po latach tułaczki po świecie zamieszkał na warszawskiej Ochocie, by w pełni poświęcić się pisaniu. Ani żadnej rzeczy… to jego debiut powieściowy otwierający serię kryminałów o komisarzu Zakrzeńskim i prokuratorze Wilku. 


Za możliwość przeczytania , bardzo dziękuję Pani Zofii i Wydawnictwu Czarna Owca






niedziela, 15 lipca 2012

( 20 ) " Dłoń " Michał Dąbrowski

Michał Dąbrowski
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
2011 rok
204 strony
Ocena 4,5 / 6






Książka Michała Dąbrowskiego to przede wszystkim historia samoakceptacji, budowaniu poczucia własnej wartości o współżycia w otaczającym Nas świecie.

Poznajemy głównego bohatera książki, który urodził się bez prawej dłoni. Na początku nie zdawał sobie sprawy ze swojej ułomności i dopiero otaczający go ludzie uświadamiali mu, że jest inny. Rodzice podświadomie budowali w nim poczucie lęku i wyobcowania a w skrajnych sytuacjach przyjmowali postawę " nic nie widzę , nic nie słyszę " co bez wątpienia odbiło się na postrzeganiu świata Naszego bohatera. nadopiekuńcza ciotka, przypadkowo poznane dzieciaki na plaży, czy w końcu szef utwierdzali go w poczuciu " inności ". Książka opowiada o walce bohatera o prawo do normalnego życia, bez poczucia wstydu. Natomiast z drugiej strony w książce wypowiada monologi tytułowa " dłoń ", która ma swoje pragnienia , chce być widziana i doceniana.

Książka zrobiła na mnie wrażenie i długo pozostanie w mojej pamięci, nie spotkałam się do tej pory z takim przekazem na temat ułomności, z jednej strony ogromnie przejmujący, ale z innej pokazany w prosty, wręcz czasami przedmiotowy sposób. Lektura zmusza czytelnika do myślenia i jeżeli taki był cel autora to w moim przypadku osiągnął go w 100 %.

Książkę przeczytałam w ramach akcji " Włóczykijka "



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...